Artykuły, Potencja | Libido | Energia

Żegnajcie męskie hormony… Czyli o estrogenach w żywności

Mało kto bije na alarm

W debacie publicznej tradycyjnie najwięcej mówi się o polityce. Nośnym tematem są też zmiany klimatyczne oraz ogólnie pojęte skażenie środowiska. Niewiele czasu natomiast poświęca się na czemuś, co realnie pogarsza jakość i zadowolenie z życia wielu mężczyzn, a zatem i całych rodzin. Bo jeśli mężczyzna dowiaduje się na przykład, że jego nasienie z jakichś powodów jest niedostatecznie dobre, aby zapłodnić partnerkę, to cierpi na tym nie tylko męskie ego, ale związek, a w szerszej perspektywie społeczeństwo. Fakty są następujące:

Obecnie, patrząc pod kątem płodności, młodzi mężczyźni są tylko w połowie tak męscy jak ich ojcowie. Ich jądra produkują bowiem o 50% mniej nasienia niż kilkadziesiąt lat temu, z czego 85% jest kiepskiej jakości. Dowodzą tego statystyki: jedynie 3-4 mężczyzn na 10 jest akceptowanych przez banki spermy. Standardy WHO określające męską płodność, obniżyły się już kilkakrotnie, z minimum 60 mln plemników na ml, do obecnych do 20 mln, a mówi się o kolejnym cięciu do jedynie 10 mln/ml!

Zagrożeni nawet młodzi dorośli

O ile niegdyś znaczny ubytek androgenów (hormonów odpowiedzialnych ze męskie cechy i zachowania) dotyczył mężczyzn w średnim wieku i starszym, obecnie wiek ten ulega stopniowemu obniżeniu. Nie sposób wskazać konkretnej granicy, bo każdy się różni pod względem odporności, przebytych chorób, genów, stylu życia i diety, jednak naukowcy donoszą, że coraz częściej młodzi dorośli borykają się z problemami natury seksualnej, które tak naprawdę rozciągają się później na jakość życia jako całości. Zachwianie równowagi hormonalnej i spadek poziomu wolnego testosteronu skutkuje zaburzeniami erekcji, osłabionym popędem seksualnym, zmniejszeniem energii i motywacji do życia i pozytywnych zachowań.

Jednak to nie wszystko. Wymienione zostały „jedynie” te patologie, które czynią z wielu współczesnych mężczyzn potulnych, rozleniwionych miśków, spędzających czas z piwem przy konsoli do gier, niechętnie podejmujących się ambitniejszych wyzwań. Natomiast do poważnych konsekwencji należą te, zagrażające życiu: choroby układu krwionośnego oraz te najstraszliwsze, na literę „r”, dotykające jądra i prostatę [2].

Szacunki podają, że ok. 30 mln Amerykanów (czyli co trzeci mężczyzna) cierpi na jakiś rodzaj dysfunkcji seksualnej lub na kilka na raz: od przejściowych zaburzeń erekcji po impotencję.

Estrogeny przenikają do męskiego organizmu z produktów konsumenckich i ze środowiska

Wszystkie negatywne tendencje, o których mowa są pokłosiem  procesu przenikania do organizmów męskich syntetycznych związków estrogenowych lub substancji naśladujących działaniem estrogeny (tzw. pseudoestrogeny). Niektóre z tych substancji mają także zdolność wiązania wolnego testosteronu (czyniąc go bezproduktywnym), zakłócania jego produkcji lub obniżania jego prawidłowego poziomu we krwi.

Źródła egzogennych estrogenów są trzy:

  1. substancje zawarte w przetworzonej lub zmodyfikowanej żywności,
  2. skażenie środowiska,
  3. syntetyczne opakowania na żywność i napoje, produkowane głównie na bazie ropy naftowej.

Wszystko to jest następstwem rozwoju nowoczesnego przemysłu, który największego przyśpieszenia nabrał w drugiej połowie XX w. Od tego czasu lekarze zajmujący się zdrowiem hormonalnym i seksualnym obserwują, by wymienić tylko kilka: spadek wartości przeciętnego spermatogramu (liczby plemników w nasieniu), spadek ilości androgenów oraz wolnego i/lub całkowitego testosteronu we krwi.

Jak dowodził Dr Louis Guillette, zmarły w 2015 r. profesor embriologii z Uniwersytetu Południowej Karoliny, przedmiotem debaty naukowej nie jest obecnie to, czy dochodzi do zachwiania równowagi hormonalnej, czy nie. Przedmiotem sporu jest to, jakie rozmiary proces przybrał, co go powoduje i jak mu przeciwdziałać.

Jeśli chodzi o zdrowie mężczyzn, obok stresu i braku ruchu, to właśnie zachwianie równowagi hormonalnej zalicza się do najważniejszych negatywnych tendencji zagrażających spełnianiu przez mężczyzn ich naturalnej, roli w społeczeństwie.

Źródła:

  1. Disappearing male, dokument. Link: https://archive.org/details/TheDisappearingMale-CBC
  2. H. Buhner: Naturalny testosteron. Naturalne sposoby na przywracanie męskiej energii, Kraków 2014, wyd. II
  3. http://biotechnologia.pl/informacje/toksyny-i-pestycydy-w-zywnosci,9663

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.