Zarodki są najcenniejszą częścią każdego zboża. Bogate w wartości odżywcze, witaminy i niezbędne minerały, złociste płatki pszenicy wzbogacą codzienną dietę każdego. Dowiedz się, do czego zarodki pszenne mogą przydać się Tobie.
Wszyscy wiemy, że mąka rafinowana jest mniej zdrowa od pełnoziarnistej. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, co tracimy podczas procesu przesiewania. Poza otrębami, które chętnie suplementujemy dla wysokiej zawartości błonnika, odrzucana jest dużo bardziej wartościowa część kłosa. To właśnie zarodki zasługują szczególną uwagę – to w nich zawarty jest niesamowity potencjał roślin zbożowych.
Rolą zarodka pszenicy jest dostarczenie pożywki dla kiełkowania, w związku z czym wyposażone zostały przez naturę we wszystkie substancje odżywcze, których może potrzebować młoda roślina. Wiele z nich stanowi również niezbędny element zdrowej diety człowieka. Zarodki pszenne to bogactwo witaminy E, kwasu foliowego (B9), tiaminy (B1) oraz minerałów, takich jak: magnez, fosfor i cynk.
Zarodek zawiera również cenne kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6. To właśnie z ich powodu młyny odsiewają zarodki od mąki przeznaczonej do spożycia; choć zawierają tylko 10% tłuszczu, jest to wystarczająco dużo, aby narazić mąkę na zjełczenie, skracając jej przydatność do spożycia. Na szczęście możemy uchronić nasze zarodki przed tym losem przechowując je w lodówce lub zamrażarce.
Według opinii badaczy, zarodki pszenne prezentują sobą zrównoważony profil aminokwasowy oraz są doskonałym źródłem roślinnego białka. Dlatego też są niezwykle popularne wśród tych kulturystów, którzy szukają naturalnego zamiennika dla syntetycznych suplementów białkowych. Choć nie tak bogate w błonnik jak otręby, zarodki mają go wystarczająco dużo, aby czynnie wspomóc nasze trawienie i zapewnić na dłużej poczucie sytości.
Wysoka zawartość błonnika jest jednym z powodów, dla których należy wprowadzać zarodki do diety stopniowo. Nieprzyzwyczajony układ pokarmowy może zareagować alergicznie, powodując wzdęcia i inne nieprzyjemne komplikacje. Najlepiej zacząć od łyżki dziennie i dodawać kolejną co parę dni. Szczególną ostrożność powinny zachować osoby, u których występuje podejrzenie uczulenia na gluten.
Kolejną zaletą złotych płatków jest ich uniwersalność. Nie posiadają bardzo wyraźnego smaku, w związku z czym można dodać je do niemal wszystkiego: wypieków, zapiekanek, owsianki, jogurtu, naleśników i zupy. Sam stosuję je codziennie w moim porannym szejku ze spiruliną i dodaję do sałatek jako zdrową posypkę. Do tego są niezwykle tanie! Cena 1 kg zarodków w sklepach internetowych nie przekracza 10 złotych.
Biorąc pod uwagę, jak wiele cennych substancji dostarczają nam zarodki pszenne, trudno nie spodziewać się innych korzyści z ich długotrwałego stosowania. Chociaż brakuje wciąż systematycznej analizy innych skutków spożywania zarodków, to ich popularność na całym świecie wciąż wzrasta, a do obserwowanych dobroczynnych efektów należą m. in.: poprawa zdrowia cery i włosów, a także większa odporność i wytrzymałość u trenujących sporty.
A czy Wy eksperymentowaliście już z zarodkami? Do czego ich użyjecie? Podzielcie się z nami swoimi najlepszymi pomysłami!